Jeszcze kilka lat temu słowo „dron” nie funkcjonowało w obiegowym języku. Stopniowo – wraz ze wzrostem znaczenia i popularności urządzenia, które nazywa – docierało do świadomości coraz większej liczby Polaków i dziś nie robi już na większości żadnego wrażenia.
Ich wyjątkowość opiera się na tym, że – w przeciwieństwie do zdalnie sterowanych samolotów czy helikopterów – potrafią zatrzymać się w powietrzu na dłuższy czas. Są niewielkich rozmiarów, mało ważą, a przy tym potrafią unosić niewielkie ładunki. Obsługa nie wymaga dużej zręczności oraz skomplikowanych umiejętności – nawet osoby bez przeszkolenia doskonale sobie poradzą z podporządkowaniem sobie urządzenia dla początkujących.
Quadcoptery – to bowiem fachowa nazwa dronów – można wykorzystać do wielu celów. Te najtańsze (w cenie do 500 zł) doskonale nadają się do rozrywki: kto nie lubił puszczać latawców i zdalnie sterowanych zabawek? Są też idealne do tego, by nagrywać nimi swoje pierwsze filmiki – niektóre modele wyposażone są w prostą kamerkę.
Nieco droższe są drony wyścigowe. Są wytrzymałe na zderzenia z przeszkodami i wypadki, a do sterowania nimi potrzebny jest dodatkowy sprzęt – zazwyczaj w jego skład wchodzi kamera, nadajnik, odbiornik oraz ekran lub gogle VR.
Jeśli jednak marzą nam się dobrej jakości zdjęcia i filmy, musimy zainwestować w droższy sprzęt, kosztujący powyżej 1500 zł. Takie urządzenia utrzymują się w powietrzu nawet do 20-30 minut, można je zaprogramować, by automatycznie wróciły do miejsca startu, a nawet unikały przeszkód. Aby zminimalizować drgania, jakie powstają na skutek przechylania się drona, warto zainwestować także w odpowiedni stabilizator do kamery.
Drony wszystkich typów możemy kupić w specjalistycznych sklepach oraz internecie. Świetnie nadają się na prezent. Warto o tym pomyśleć tym bardziej, że Amazon dostarcza je teraz do domów. Zobaczcie sami