Nie oszukujmy się, markowe perfumy są piękne, ale ich ceny mogą porażać. Każda kobieta i każdy mężczyzna chce pachnieć dobrze. Niestety nasz budżet nie zawsze pozwala na zakup oryginalnych, drogich wersji. Czy wiedziałeś, że w Biedronce można znaleźć zaskakująco dobre odpowiedniki luksusowych perfum? Tak, dokładnie! Ta popularna sieć dyskontowa oferuje swoim klientom tanie, ale zapierające dech w piersiach zapachy. Czy są one warte swojej ceny? Czy można je z powodzeniem zastąpić oryginalnymi zapachami? Zanurzmy się w zapachową podróż i sprawdźmy.
Tanie perfumy Be Beauty
Be Beauty to marka własna Biedronki, która zdobywa coraz więcej fanów. Perfumy z tej linii są wodami perfumowanymi EDP i mają pojemność 75 ml. Bez promocji kosztują tylko 14,99 zł. Ich zapach nie odbiega jakością od znanych marek.
W Biedronce najczęściej znajdziemy:
-
Be Beauty Love Essence – swobodnie można nazwać je odpowiednikiem dla Yves Saint Laurent Black Opium. Idealne dla kobiet, które lubią cięższe, bardziej zmysłowe aromaty.
-
Be Beauty Beauty You – jeżeli jesteś fanką Lancome La Vie Est Belle, to perfumy dla Ciebie. Lekki, kwiatowy zapach, który doskonale komponuje się z każdą okazją.
-
Be Beauty All My Loving – odpowiednik perfum Escada Moon Sparkle. Choć ta wersja zbiera mieszane opinie, jest warta wypróbowania. Szczególnie jeśli jesteś miłośniczką słodko-owocowych aromatów.
Tanie perfumy Bi-es
W Biedronce oprócz Be Beauty znajdziemy perfumy Bi-es. To również wody perfumowane EDP, ale mają nieco większą pojemność, bo 100 ml. Bi-es bez promocji, również kosztują jedynie 14,99 zł.
Oprócz wersji limitowanych, w stałej ofercie znajdziemy trzy zapachy:
-
Bi-es Floral – jeśli jesteś fanką słodkich, kuszących zapachów, to zapach dla Ciebie. Jest to odpowiednik lubianych perfum Viktor & Rolf Bonbon.
-
Bi-es The Scene – intensywny, męski aromat. To tani odpowiednik dla Hugo Boss The Scent, który nie pozostaje w tyle za oryginałem.
-
Bi-es Idealist – tu zaczyna się zabawa, ponieważ te perfumy sprzedawane są w różnych wariantach. W zależności od nut zapachowych są odpowiednikiem Lancome Idole albo Dolce & Gabbana L’Imperatrice 3.
Czy warto kupić perfumy z Biedronki?
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, to oczywiście cena. Za perfumy z Biedronki zapłacimy maksymalnie 15 zł. Fakt, że są łudzące podobne do zapachów Yves Saint Laurent, Hugo Boss czy Lancome, sprawia, że ciężko przejść obok nich obojętnie. Na półkach znajdziemy zapachy dla kobiet i mężczyzn, od klasycznych po bardziej egzotyczne nuty. Wybór jest zaskakująco duży, co daje nam możliwość dobrania perfum idealnych dla siebie.
Jeśli chodzi o opinie konsumentów, są one różne. Niektórzy są zaskoczeni jakością i trwałością zapachu. Inni uważają je za mniej intensywne i dość syntetyczne. Ogólnie jednak opinie są zdecydowanie bardziej pozytywne niż negatywne. Nie można również pominąć kwestii opakowania. Butelki są zazwyczaj proste, ale eleganckie. Mogą stanowić nawet dobry pomysł na prezent, szczególnie jeśli znamy gust obdarowywanej osoby.
Perfumy z Biedronki to nie tylko atrakcyjna cena, ale i zaskakująco dobra jakość. Są to świetne zamienniki dla drogich perfum, które warto mieć w swojej kolekcji. Nie daj się zwieść niskiej cenie – te perfumy naprawdę potrafią zaskoczyć! Dają możliwość częstej zmiany perfum i eksperymentowania z różnymi nutami. Ostateczna decyzja należy do Ciebie, ale pamiętaj. Nie zawsze drożej znaczy lepiej!