Ryby od wieków pojawiają się na naszych talerzach, gdyż są lekkostrawne, zawierają sporą ilość białka oraz nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zgodnie z zaleceniami dietetyków, ryba powinna gościć w naszym jadłospisie przynajmniej dwa razy w tygodniu. Bardzo duże znaczenie ma jednak jej jakość. Najbardziej wartościowe jest mięso z dzikich ryb, które wolne są od zanieczyszczeń i metali ciężkich. Które ryby są więc najbardziej godne polecenia?
Jedzenie ryb ma dobroczynny wpływ na nasze zdrowie?
Z całą pewnością warto jeść ryby, gdyż mają one dużą gęstość odżywczą. Ponadto jest to znacznie zdrowsza alternatywa dla mięsa typu wieprzowina czy wołowina. Białko zawarte w mięsie ryb jest o wiele lepiej przyswajalne przez nasz organizm, a ponadto pozostawia uczucie sytości na długo. Po zjedzeniu wartościowego posiłku nie mamy już ochoty na podjadanie wysokoenergetycznych przekąsek między posiłkami.
W rybach znajdziemy liczne witaminy i składniki mineralne. Nie brakuje w nich witamin z grupy B oraz witamin A, E i D. Jest to też dobre źródło siarki, żelaza, magnezu, wapnia, cynku, miedzi, jodu, manganu, fosforu, chloru i potasu.
Na naszych stołach najczęściej powinny pojawiać się tuńczyk, makrela, śledź i pstrąg. Zamiast więc sięgać po chemiczne suplementy diety w celu dostarczenia kwasów tłuszczowych omega-3, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, warto postawić na naturalne ich źródło, czyli na tłuste ryby. Wybierajmy ryby pochodzące z łowisk naturalnych, a nie te hodowlane, które są ubogie w prozdrowotne substancje.