Wraz z nadejściem ciepłych i deszczowych dni trawa rośnie jak na drożdżach. Konieczne więc jest coraz częstsze koszenie trawinka, chyba że preferujemy poruszanie się w zaroślach. Obecnie możemy czyń na szeroki wachlarz wyboru, jeśli chodzi o różnego typu artykuły ogrodnicze. Oprócz tradycyjnych kosiarek są także podkaszarki. Dzięki nim możliwe staje się przycięcie trawy nawet w trudno dostępnych miejscach. Na jaką więc podkaszarkę się zdecydować?
Podkaszarka akumulatorowa, czyli szybki sposób na przystrzyżenie trawy
Tradycyjna kosiarka to nie jedna opcja, jeśli chodzi o przycinanie trawy. Obecnie mamy spore pole do popisu, jeśli chodzi o zakup podkaszarek. Wyróżnia się urządzenia elektryczne, akumulatorowe oraz kosy spalinowe. Te akumulatorowe są wygodniejsze w użytkowaniu niż podkaszarki eklektyczne, gdyż nie muszą być one podłączone do stałego źródła prądu. Jeśli więc mamy miejsca, gdzie trudno jest przyciąć trawę i jednocześnie utrudniony dostęp do zasilania, to akumulatorowa podkaszarka świetnie się sprawdzi.
Koniec problemów z płatającym się po całym ogrodzie kablem, który skręca się we wszystkie możliwe strony. Taka podkaszarka jest idealnym rozwiązaniem, jeśli chcemy skosić trawę w sadzie owocowym czy też powierzchnię pokrytą gęsto roślinami. Akumulatorowa podkaszarka pracuje stosunkowo cicho, a ponadto nie wytwarza zanieczyszczeń w postaci spalin. Wystarczy zawczasu naładować akumulator i można oddać się grodowym porządkom. Jeśli nie mamy zbyt dużego ogródka, to z pewnością wystarczy zakup podkaszarki z akumulatorem o pojemności 1,5 Ah.
Tańsze modele są wyposażane w żyłkę, a te droższe w system noży. Jeśli zależy nam na regulowanej długości, to warto zainwestować w kosy akumulatorowe z rękojeścią regulowana teleskopowo. Są to urządzenia lekkie, a więc wygodne w użyciu.