Nav
biedronka
BiedronkaWażna za 3 dni
rossmann
Rossmanndo końca 17 dni
jula
Julado końca 13 dni
żabka
Żabkado końca 4 dni
pepco
Pepcodo końca 5 dni
castorama
Castoramado końca 18 dni
drogerie natura
Drogerie Naturado końca 16 dni
tchibo
Tchibodo końca 22 dni
neopunkt
NEOPUNKTdo końca 11 dni
media markt
Media Marktdo końca 11 dni
action
Actiondo końca 4 dni
dino
Dinodo końca 4 dni
delikatesy centrum
Delikatesy Centrumdo końca 5 dni
hebe
Hebedo końca 11 dni
Nav
Reklama
Reklama
Reklama

Olej z pestek dyni w lidlowej promocji - z czym to się je

Mogłoby się wydawać, że olej to tylko olej. Jeden do smażenia, drugi tylko na zimno do sałatek, a trzeci uniwersalny do wszystkiego. Nic bardziej mylnego. Oleje spełniają bardzo ważną rolę w budowie i funkcjonowaniu naszego organizmu i nie różnią się tylko barwą czy ceną. Dlatego od razu zwróciłem uwagę w LIDLu na buteleczkę oleju z pestek dyni za 19,90 zł.
Cover

W mojej kuchni używam każdego rodzaju naturalnego tłuszczu. Od smalcu zaczynając, a kończąc na oliwie z oliwek. Jeśli chodzi o oleje roślinne to bardzo cenię ich skład i pochodzenie. Niestety, wiele z tych najzdrowszych pozycji nie jest dostępna w tradycyjnych sklepach. Tym bardziej jestem zadowolony, gdy od czasu do czasu Lidl wypuszcza na rynek produkty o cennych właściwościach w niezbyt wygórowanych cenach. Jednym z takich produktów jest "Olej z pestek dyni". W tym tygodniu olej z pestek dynii można kupić w Lidlu w promocyjnej cenie 19,99 zl za 250 ml. 

O tym, że olej z pestek dyni jest zdrowy, miałem okazję się dowiedzieć jeszcze na studiach. Wtedy właśnie spodobał mi się kolor tegoż oleju. W małej butelce przypominał czarny syrop klonowy, a gdy się zamieszało, ścianki zabarwiały się na zielono. Olej celowo pokazano nam w bezbarwnym szkle, ale przechowywać (i zakupić) należy go w ciemnej butelce.

Po otworzeniu zakupionej butelki da się wyczuć wyraźny i mocny orzechowy zapach. Zupełnie inny niż woń oleju z prażonych orzechów laskowych. Smak, podobnie jak zapach, również jest intensywnie orzechowy. I całe szczęście, ponieważ olej należy spożywać na surowo. Oznacza to, że możemy dodać go do sałatek, zup, deserów, kanapek itd. Ze względu na skład nie jest on odporny na działanie wysokiej temperatury. Nie nadaje się do smażenia czy pieczenia. Takie oleje są zazwyczaj jasne i praktycznie bez smaku. Olej z ziaren dyni jest tak smaczny, że należy go jeść "raw".

Nie ma drugiego takiego oleju o takim składzie. 57% składu stanowią kwasy tłuszczowe wielonienasycone, przy zawartości 29% jednonienasyconych. Dla porównania oliwa z oliwek kolejno 9% i 72%. Wyższość oleju z pestek dyni nad innymi tłuszczami polega na zawartości witamin E, B1, B2, B6, A, C i D, a także duże ilości beta-karotenu, potasu, selenu i cynku. Zawiera również takie substancje odżywcze jak: fitosterole, skwalen, fitosteryny, cytrulinę, kukurbitynę. Już 25 g (1,5 łyżki) oleju z ziaren dyni zabezpiecza dzienne zapotrzebowanie organizmu w NNKT (Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe).

Nie bez przyczyny, olej ten został kiedyś nazwany "zielonym złotem". To naturalne bogactwo usprawnia przemianę materii, pomaga usuwać toksyny, a przy okazji zwalcza pasożyty. Osoby ze schorzeniami prostaty, powinny włączyć go na stałe do swojej diety. Ponadto reguluje poziom cholesterolu i dobrze wpływa na układ moczowy.

Butelka z ciemnego szkła mieści 250 ml produktu. Nie jest to dużo, ale przy sposobie spożycia jaki jest wskazany, dla mojej rodziny jest to ilość wystarczająca. Owa buteleczka kosztuje 19,90 zł. Nie jest to dużo, jak za olej o tych właściwościach i muszę przyznać, że nie spotkałem też niższej ceny za taką pojemność. Dobre jakościowe produkty lubią się cenić, i tutaj cena nie będzie już raczej niższa, a olej jest wart tych niespełna dwudziestu złotych.

olej z pestek dyni

 

Obserwuj nas
Zobacz także:
Reklama