Nowa gazetka Jysk to rabaty do 60% na materace

Wyprzedaż materacy w Jysk – jak upolować najlepszy model?

Muszę przyznać, że wybór materaca to dla mnie jedna z najtrudniejszych decyzji zakupowych. To inwestycja na lata, która bezpośrednio wpływa na jakość życia. Przecież to w łóżku spędzamy jedną trzecią doby. Dlatego tak bardzo ucieszyła mnie informacja o "Dniach Materaców" w Jysk. Rabaty sięgające 60% to nie byle co. To szansa na zakup modelu z wyższej półki w cenie, która nie zwala z nóg. Przeglądając ofertę, od razu wpadł mi w oko materac piankowy WELLPUR GLOMMA GF30. Obniżka z 1599 zł na 600 zł robi wrażenie. A co dostajemy w tej cenie? Rdzeń z pianki termoelastycznej AIR, która redukuje napięcie i dopasowuje się do ciała, a do tego poszycie, które można bez problemu wyprać. To właśnie takie detale świadczą o jakości. Uważam, że to jedna z tych okazji, obok których nie można przejść obojętnie, jeśli szukacie porządnego materaca. Kategoria JYSK - materace naprawdę błyszczy w tej gazetce.

Analizując dalej, natrafiłem na kolejną perełkę. Materac piankowy Dreamzone OSELVIA GF35, również przeceniony o 60%, z 1799 zł na 700 zł. Co go wyróżnia? Oprócz pianki termoelastycznej ma wentylującą warstwę z włókna kokosowego. To rozwiązanie, które docenią osoby ceniące naturalne materiały i świetną cyrkulację powietrza. Do tego dochodzi aż 25 lat gwarancji, co w moim odczuciu jest ostatecznym potwierdzeniem jakości. Jysk oferuje też coś dla tych, którzy nie chcą wymieniać całego materaca, a jedynie poprawić komfort snu. Topmaterac WELLPUR FRYA GT30 za 195 zł to strzał w dziesiątkę. Taki dodatek potrafi całkowicie odmienić stare łóżko. Szczegółowe informacje o wszystkich modelach i ich dostępności zawsze znajdziecie w aktualnej gazetce Jysk. To kopalnia wiedzy przed podjęciem ostatecznej decyzji. Warto tam zajrzeć.

Otul się komfortem w niższej cenie z ofertą Jysk

Kiedy mamy już wymarzony materac, pora na dopełnienie całości – kołdrę i pościel, które decydują o ostatecznym komforcie snu. W najnowszej gazetce Jysk ta kategoria jest równie mocno reprezentowana co materace, kusząc promocjami, które pozwalają na zakup produktów premium w naprawdę okazyjnych cenach. To idealny moment, by wymienić starą kołdrę lub po prostu odświeżyć wygląd sypialni nowym kompletem pościeli.

Kołdry na każdą porę roku i kieszeń

Dobór odpowiedniej kołdry to dla mnie kluczowa sprawa. Zbyt ciężka męczy, zbyt lekka nie daje ciepła. Na szczęście JYSK - pościel to szeroki wybór modeli. Moim zdaniem na szczególną uwagę zasługują:

• Kołdra TRONFJELLET – produkt z najwyższej linii GOLD, przeceniony o 60% (ze 369 zł na 145 zł). Wypełnienie z recyklingowanych włókien poliestrowych i poszycie z delikatnej bawełny o batystowym splocie to obietnica lekkości i idealnej termoregulacji.
• Kołdra z puchu kaczego FALKETIND – propozycja dla miłośników naturalnych wypełnień. Puszystość na poziomie 750 to gwarancja luksusowego otulenia, a cena obniżona z 899 zł na 400 zł sprawia, że ten luksus staje się znacznie bardziej osiągalny.

Poduszki, które zadbają o twój kark

Często nie doceniamy roli poduszki, a to błąd. Dobrze dobrana potrafi zdziałać cuda dla naszego kręgosłupa szyjnego. Hitem oferty jest bez wątpienia poduszka ergonomiczna WELLPUR KIVNA, której cena spadła aż o 60% (z 199 zł do 75 zł). Jej sekret tkwi we wkładzie z termoelastycznej pianki AIR, która reaguje na ciepło i nacisk, idealnie podpierając głowę i redukując napięcia. To niewielki wydatek, który może przynieść ogromną poprawę jakości snu.

Pościel, która odmieni wygląd sypialni

Nic tak szybko nie zmienia charakteru sypialni jak nowy komplet pościeli. W ofercie Jysk znajdziemy propozycje na każdą kieszeń. Możemy wybrać ekonomiczne komplety z mikrowłókna, jak CATERINA, za jedyne 25 zł, które idealnie sprawdzą się do szybkiej metamorfozy wnętrza. Jeśli jednak cenimy sobie elegancję i komfort, warto zwrócić uwagę na komplety z satyny bawełnianej, takie jak SABINE czy NELI. Pełną gamę wzorów i kolorów najlepiej śledzić na bieżąco, sprawdzając jysk.pl gazetka, ponieważ asortyment często się zmienia, a promocje potrafią być naprawdę zaskakujące.

Wyprzedaż w Jysk to nie tylko sypialnia

Myślałem, że po przejrzeniu ofert do sypialni to już koniec emocji. Błąd. Okazuje się, że prawdziwa wyprzedaż Jysk rozlewa się po całym domu, wciągając jak wir. Przeglądam dalej i nagle widzę ją. Perełkę. Aksamitny fotel UDSBJERG. Powiem wam, że jego cena zjechała o 60%. Z 649 zł na śmieszne 250 zł. Od razu w głowie pojawił mi się obraz, jak ten stylowy mebel stoi u mnie w salonie. Wygląda, jakby kosztował co najmniej tysiąc złotych, a nie tyle, co weekendowe zakupy w spożywczaku. To jest właśnie ten typ okazji, dla których w ogóle zaglądam do gazetek.

Ale to nie wszystko. Zawsze powtarzam, że klimat robi detale. Dodatki. I tu Jysk też nie zawodzi. Lampa podłogowa. KENT. Stówka. Połowa ceny. W sam raz, żeby wreszcie stworzyć ten wymarzony kącik do czytania, o którym ciągle tylko gadam. Potem przerzucam kartkę i ląduję w łazience. A tam? Można zrobić małą rewolucję za grosze. Ręczniki UPPSALA po 9 zł za duży rozmiar. To już nawet nie jest promocja, to ich stała cena. Ile można patrzeć na te same, sprane tekstylia? Czasem taka drobnostka, nowy kolor ręczników, robi całą atmosferę. I tak, kartka po kartce, odkrywam kolejne skarby – komody, szafki, jakieś świeczniki. Człowiek nawet nie planuje remontu, a nagle okazuje się, że za parę stówek może odświeżyć pół mieszkania. Trzeba tylko mieć oczy szeroko otwarte.

Często zadawane pytania (FAQ)