Co znajdziesz w gazetce
Nowa gazetka Kauflanda to zestaw promocji na rzeczy, które i tak każdy kupuje na co dzień. Są świeże owoce i warzywa, mięso, nabiał i pieczywo – czyli podstawowe produkty, które zawsze przydają się w kuchni. To dobra okazja, żeby uzupełnić zapasy i zrobić większe zakupy bez wydawania fortuny.
Nie zabrakło też znanych marek, takich jak Danone, Jacobs, Łaciate, Kinder czy Winiary. W promocji są też oleje, makarony, przyprawy, konserwy i sosy – wszystko to, co przydaje się do gotowania.
Są też produkty dla dzieci z serii Kuniboo, słodycze, napoje i środki czystości. W praktyce oznacza to, że możesz zrobić pełne zakupy w jednym miejscu – od jedzenia po produkty do domu.
Dlaczego warto zajrzeć do Kauflanda
Ta gazetka to prosty sposób na oszczędne rozpoczęcie tygodnia. Promocje trwają krótko, ale są konkretne – i dotyczą rzeczy, które naprawdę się przydają.
Gazetka jest czytelna i dobrze zorganizowana. Produkty są ułożone tematycznie – osobno rzeczy świeże, artykuły do gotowania, słodycze i produkty dla dzieci. Dzięki temu łatwo zaplanować zakupy i nie trzeba długo szukać okazji.
Duży plus to też fakt, że obniżki obejmują zarówno produkty marek własnych Kauflanda, jak i znanych producentów. Można więc wybrać tańszą opcję albo ulubioną markę – w zależności od tego, co wolisz.
Jak najlepiej wykorzystać promocje
Zanim wybierzesz się do sklepu, zerknij do gazetki online i zapisz sobie, co chcesz kupić. Zakupy pójdą szybciej i nie zapomnisz o żadnej okazji.
Najlepiej pójść na zakupy w poniedziałek lub wtorek – wtedy wybór jest największy. W środę często zostają już tylko pojedyncze sztuki.
To świetna okazja, żeby taniej kupić rzeczy, które i tak regularnie lądują w koszyku – mleko, chleb, warzywa, kawa czy masło.
Podsumowanie
Kaufland dobrze rozpoczął październik. Gazetka „Mocny start” to tylko trzy dni promocji, ale naprawdę warto z niej skorzystać.
Jeśli planujesz większe zakupy, nie odkładaj ich na później – promocje kończą się szybko i najlepsze produkty znikają z półek.
To idealny moment, żeby uzupełnić lodówkę, zrobić zapasy i zacząć tydzień z pełnym koszykiem – ale bez pustego portfela.




