Artykuł ten jest pierwszym z serii tekstów współtworzonych przez Okazjum.pl oraz blog moje-drinki.pl. Dzięki barmańskiemu doświadczeniu Kamila Piaskowego twórcy i właściciela tego bloga, będziemy starali się odpowiedzieć na pytanie, po które z tańszych dostępnych w marketach zamienników markowych alkoholi warto sięgać, a które lepiej omijać. Przy okazji zaproponujemy także najlepsze przepisy na drinki, które zachwycą naszych znajomych, gości i nas samych, a których wykonanie dzięki marketowym zamiennikom może nie być wcale takie drogie, jak się wielu z nas wydaje.
Kompletowanie barku rozpocznijmy od rumów, a na najbliższym spotkaniu towarzyskim, kiedy w pamięci świeże są jeszcze wspomnienia wakacji zaproponujmy naszym gościom drinka rodem z hawajskich plaż o egzotycznej nazwie Mai Tai. Gwarantujemy, że wprowadzi on wszystkich w dobry nastrój.
Mai Tai to drink z rodziny Tiki, czyli drinków charakterystycznych dla Hawajów i Polinezji. Głównym składnikiem tych drinków jest rum we wszelkich istniejących odmianach - od białego rumu, poprzez rumy doprawiane korzennymi mieszankami przypraw do szlachetnych rumów poddawanych procesowi leżakowania w beczkach, który trwa często kilka, a nawet kilkanaście lat.
Polski rynek alkoholowy jest bardzo bogaty w różnego rodzaju rumy. Od wielkich i znanych na całym świecie marek do małych, nikomu nie znanych ale niegorszych producentów.
Kiedy przychodzi czas na alkoholowe zakupy przed sklepowymi półkami spotyka nas dylemat czy wybrać znane, ale o wiele droższe marki, czy zdecydować się na znacznie tańsze zamienniki oferowane przez sieci handlowe.
Białe rumy
Bardzo często zamiast kupować rum uznanej marki takiej jak np. Bacardi do komponowania drinków w domowym zaciszu użyć można np. rumu Seniorita, który dostępny jest w sklepach sieci Intermarche, a także innych sieciach sklepów. Jest on prawie o połowę tańszy, a jego smak i aromat jest bardzo przyjemny. Dla porówniania rum Bacardi w np. Realu kosztuje 46,73 zł za 0,5l a Rum Seniorita w Intermarche 26,99 zł za taką samą butelkę.
Rumy ciemne i starzone
W nieco gorszej sytuacji jesteśmy podczas wyboru rumów ciemnych lub starzonych, ponieważ zamienników w tej kategorii jest jak na lekarstwo. Jednym z nich jest rum Gran Imperio dostępny w sieci Biedronka, 0,7 l kosztuje 36,99 zł. W tym przypadku pijąc go w czystej postaci odczuwalna jest wyraźna różnica pomiędzy Gran Imperio, a choćby rumem Capitan Morgan (0,7l - 55,28 zł w Realu, 62,99 zł w Piotrze i Pawle). Dlatego Gran Imperio polecamy do komponowania drinków, a nie do picia w czystej postaci. Zresztą jest to trunek stworzony właśnie z myślą o zastosowaniu w drinkach i w tej roli odnajduje się całkiem dobrze.
Likier pomarańczowy
Trzecim często wykorzystywanym składnikiem drinków z rodziny Tiki jest likier pomarańczowy. Profesjonalne podręczniki barmańskie i większość książek zawierających przepisy na drinki zaleca stosowanie Cointreau - wyśmienitego francuskiego likieru ze skórek pomarańczy. Jednak ze względu na wysoką cenę (76,82 zł za 0,7l w Realu) bardzo często stosowane są przeróżne zamienniki. Wśród likierów pomarańczowych bardzo dobrą pozycję wśród barmanów wypracował sobie likier Triple Sec produkowany przez firmę Toorank. Dostępny jest on w dużych sieci handlowych. W przypadku tym niższa cena nie oznacza niższej jakości. Likier ten smakuje i pachnie naprawdę wyśmienicie! Jego cena to około 46 zł za 0,5 l.
Mamy już podstawowe składniki naszego drinka Mai Tai. Czego jeszcze potrzebujemy? Mai tai łączy w sobie dwa rodzaje rumu - jasny i ciemny, likier pomarańczowy, syrop z migdałów oraz sok z limonki. My dodamy do naszego drinka dodatkowo nieco grenadyny i soku ananasowego, co jeszcze bardziej urozmaici przygotowywany przez nas drink.
Skład:
30 ml jasny rum (np. Seniorita)
20 ml ciemny rum (np. Gran Imperio)
20 ml likieru pomarańczowego (np. Triple Sec Toorank)
15 ml soku z limonki
10 ml syropu migdałowego
10 ml grenadyny
15 ml soku ananasowego
Wykonanie:
Do shakera wlewamy jasny i ciemny rum, następnie likier pomarańczowy. Wyciskamy sok z połowy limonki i dodajemy. Możemy wrzucić do shakera również wyciśniętą limonkę, aby do drinka przeszły olejki eteryczne z jej skórki. Następnie dodajemy sok ananasowy i syropy: migdałowy i z owoców granatu- grenadynę.
Shaker uzupełniamy lodem i energicznie wytrząsamy.
Przelewamy do szklanki tylu old- fashioned lub typu fancy o podobnej pojemności wypełnionej kruszonym lodem.
Całość ozdabiamy liśćmi mięty, wisienką cocktailową, oraz fragmentem limonki lub pomarańczy.
Podajemy z dwiema krótkimi słomkami.
Warto wykonać ten drink samodzielnie i cieszyć się jego niezwykłym smakiem i aromatem.
Bon Appetit!
