Zadaniem bidonu sportowego jest przechowywanie płynów i możliwość zabrania ich ze sobą na rowerową wycieczkę. Dzięki temu pojemnikowi możemy szybko ugasić pragnienie. Powinno pić się z niego bezproblemowo, nie może zawierać toksycznych związków, a ponadto musi być w stu procentach szczelny, aby nie doszło przypadkiem do zalania torby i znajdujących się w niej rzeczy. Na jaki zatem bidon się zdecydować?
Dobry bidon na rower, czyli jaki?
Bidon z którego będziemy zadowoleni to taki, który można otworzyć jednym naciśnięciem guzika, wyposażony w ustnik chroniący przed zabrudzeniami, pozwalający z łatwością ugasić pragnienie, pasujący do większości uchwytów rowerowych, posiadający szeroki wlew i samouszczelniające się zamknięcie oraz wolny od BPA. Jeśli zależy nam na utrzymaniu stałej temperatury napojów na dłużej, to warto kupić bidon z podwójnymi ściankami. Plusem jest także łatwo ściskalna butelka, ergonomiczny uchwyt na dwa palce czy możliwość obsługiwania jedną ręką.
Bidony mają zwykle pojemność od 250 ml do 1 litra. W sprzedaży znajdują się bidony z tworzywa sztucznego, które są wygodne w użyciu, stosunkowo tanie i lekkie. Z kolei bidony aluminiowe są jeszcze lżejsze, ale szybko się niszczą. Bidony metalowe ze stali nierdzewnej są bardzo wytrzymałe i solidne, jednak stosunkowo drogie i ciężkie. Mogą też pozostawiać metaliczny posmak w wodzie.
Są też bidony termiczne, które są zwykle wybierane jest przez turystów aniżeli przez rowerzystów. Podczas kupowania bidonu, warto zwrócić uwagę na cenę, pojemność, wytrzymałość, zamykanie, design oraz mocowanie na rowerze.