POŚCIEL
Pościel powinniśmy zmieniać co dwa tygodnie. Nasze łóżko jest największym siedliskiem roztoczy – mikroorganizmów, które żywią się naszym martwym naskórkiem. Same w sobie nie są tak bardzo szkodliwe, alergenami są ich odchody.
Pościel powinniśmy prać w min. 60 stopniach, właśnie w takiej minimalnej temperaturze giną roztocza. Jeśli jednak uszyta jest z delikatnej tkaniny i nie możemy przekroczyć temperatury 40 stopni, to nic nieszkodzi. Pościel po wysuszenia prasujemy. Temperatura stopy żelazka przekracza 100 stopni. Wystarczy prasować pościel tylko 5 minut, by zabić wszystkie roztocza, których nie udało nam się pozbyć podczas prania.
Jeśli potrzebujemy nowe żelazko, to przejrzałam dla Was oferty sieci handlowych. Oto co znalazłam:
A może przyda się Wam nowa deska do prasowania?
Roztocza giną zarówno w wysokich jak i niskich temperaturach. Wietrzmy zatem pościel na dworze, wystarczy parę godzin, by pozbyć się ok. 40% roztoczy.
Do wietrzenia użyjmy suszarki na pranie. W tym tygodniu kupimy je, w promocyjnych cenach, w kilku sieciach handlowych:
Są osoby, które zmieniają pościel co tydzień, a nawet raz w miesiącu. Mnie zdarza się zmieniać pościel raz w miesiącu, szczególnie w okresie zimowym. Staram się jednak robić to co dwa, trzy tygodnie. Nie pocę się tak często, częściej od pościeli zmieniam piżamę.
PIŻAMA
Bielizna nocna ma bezpośredni konakt z naszym ciałem i powinniśmy ją zmieniać częściej niż pościel. Pocimy się, wydzielamy naturalny olej sebum, każdej doby tracimy martwy naskórek. Zmieniajmy ją raz w tygodniu, jeśli mamy potrzebę to róbmy to co dwa, trzy dni.
RĘCZNIKI
Ręczniki zmieniajmy co tydzień lub częściej, w zależności od potrzeb. Mogłoby się wydawać, że wycieramy czyste ciało, ale nigdy nie jesteśmy w stanie umyć się w 100%. W ręcznik wycieramy trochę brudu, ścieramy martwy naskórek, a woda jest idealnym środowiskiem dla rozwoju bakterii i pleśni.
Po umyciu się rozwieśmy ręcznik tak, by miał możliwość wyschnąć jak najszybciej.
Jeśli Wasze ręczniki są twarde i mają już kilka lat to zastanówcie się nad zmianą. Nowe ręczniki dostępne są w promocji w Jysku:
ŚCIERKI KUCHENNE
Powinniśmy mieć w domu ścierkę do naczyń, do rąk i szmatkę do wycierania blatu i stołu. Nie jest dobrym rozwiązaniem, gdy używamy tej samej ścierki do czystych naczyń, z których jemy, i do wycierania rąk, które wcześniej były brudne.
Ścierki kuchenne to siedlisko bakterii, a nawet jad kiełbasiany z krojonego wcześniej mięsa. Obok jadu kiełbasianego mogą również znaleźć się bakterie salmonelii i wiele innych.
Ścierki kuchenne zmieniajmy jak najczęściej. Najlepiej co dwa, trzy dni.
Wymieniajmy je na nowe, jak tylko zobaczymy, że po którymś praniu przecierają się i nie potrafimy ich doprać. Nowe ścierki i zmywaki kuchenne nie kosztują zbyt wiele.
W tym tygodniu znalazłam dla Was wiele cieakwyc ofert środków do prania. Ceny są naprawdę promocyjne, dlatego też zachęcam Was do zakupów.