Dobra jakość dźwięku i obrazu to idealne rozwiązanie w przypadku dużego ekranu. Wówczas możemy poczuć się niczym w sali kinowej. Dzięki postępowi technologicznemu oglądanie filmów w domowym zaciszu przybrało zupełnie inny wymiar. W najnowszych telewizorach dostępna jest nawet rozdzielność Ultra HD, dzięki czemu żaden szczegół nie umknie naszemu wzrokowi. Niestety urządzenia tego typu nie są tanie. Przykładem jest Blu-ray, którego cena znacznie przewyższa dobrze znany nam odtwarzacz DVD. Czy warto zatem wydać większą kwotę? Co na tym rzeczywiście zyskamy?
Blu-ray czy dvd – poznajmy różnice
To, na jaki rodzaj sprzętu się zdecydujemy, zależy od naszych indywidualnych potrzeb, oczekiwań i możliwości finansowych. Jeśli stawiamy ponad wszystko na wysoką jakość, posiadamy telewizor Full HD i duży ekran, to zakup Blu-ray z całą pewnością będzie godnym polecenia rozwiązaniem. Najlepiej, jest posiadać telewizor z ekranem o przekątnej co najmniej 50 cali.
Nie bez znaczenia jest także zestaw dobrych głośników. Mile widziana jest także technologia 3D. Niestety płyty Blu-ray sporo kosztują, a ich ilość nadal jest mocno ograniczona. Z całą pewnością jest to opcja dla tych, chcących otaczać się najwyższym standardem i liczących na niesamowite wrażenia.
Co zatem z klasycznym odtwarzaczem DVD? Okazuje się, że wiele osób nie widzi większych różnic między standardem Blu-ray a DVD. Chociaż różnice są, to jednak nie brakuje DVD, które również zapewnia wysoką jakość i możliwość czerpania radości z oglądanych filmów.
Ponadto płyt DVD jest cała masa i można kupić je już za przysłowiowe grosze. Ponadto nowoczesne odtwarzacze DVD wyposażone są w wiele dodatkowych funkcji. Mają gniazdo USB, czytnik kart pamięci, obsługują najróżniejsze formaty, pozwalają słuchać muzyki na wysokim poziomie i są znacznie tańsze od Blu-ray.