Firmy zajmujące się produkcją telewizorów prześcigają się w zawartości swoich ofert. Aktualnie urządzając salon, pokój dzienny czy pomieszczenie stanowiące jedność z aneksem kuchennym często zakupujemy w to miejsce telewizor. Modą jest, aby był on jak największy.
Telewizory o przekątnej przekraczającej 50 cali nie są już dzisiaj niczym wyjątkowym. Jeśli jednak nasze mieszkanie jest niewielkie, a poszczególne pomieszczenia ciasne, to niestety musimy się powstrzymać od kupna tych największych telewizorów. Pamiętać należy jednak, że zbyt duży telewizor w zbyt małym pomieszczeniu to strata pieniędzy i szkoda dla zdrowia. Na nic nam technologie ultra HD, jeśli odległość z jakiej będziemy oglądać telewizję będzie zbyt mała, ponieważ wtedy obraz widziany przez nasze oko będzie wydawał się gorszej jakości.
Pamiętajmy też, że zbyt bliski kontakt oka z ekranem może później skutkować pogorszeniem wzroku. Specjaliści podają, że jeśli odległość miejsca, z którego będziemy oglądali telewizję do telewizora jest mniejsza niż 1,6 metra powinniśmy zadowolić się takim o przekątnej 32 cali, a 40 cali możemy zakupić gdy odległość ta jest większa, jednak wówczas telewizor powinien posiadać rozdzielczość full HD.
Telewizory o przekątnej 50 czy 60-calowej to już inna bajka. Zakup takiego sprzętu ma sens gdy posiadamy salon, którego powierzchnia jest bliska niejednej kawalerce. Tak więc jeśli dysponujemy małym „kwadratem” to również nasz telewizor nie może pochodzić z grona tych największych oferowanych na rynku.