Dzień owoców to świetna okazja do przeprowadzenia owocowego postu i docenienia tych smacznych darów natury. Jeśli robimy to raz na jakiś czas, to nie ma się czym przejmować, jednakże spożywanie w nadmiarze nawet najzdrowszych produktów żywnościowych, przyniesie efekt odwrotny do zamierzonego. Jak to więc jest z tymi owocami? Czy rzeczywiście słusznie jesteśmy zachęcani zewsząd do spożywania kilku porcji owoców dziennie?
Owoce bez ograniczeń – prawda czy może kolejny mit?
Owoce wraz z warzywami znajdują się w piramidzie żywienia, jako produkt zalecany do spożycia. Mogą być przekąską lub nawet zamiennikiem posiłku. Chociaż prawdą jest, że zawierają witaminy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu, to jednak mają pewną istotną wadę, a mianowicie zawierają sporą ilość cukru.
Owoce dzieli się na te o najniższej wartości energetycznej typu truskawki, arbuzy i maliny oraz owoce o wyższej wartości energetycznej typu winogrona i banany. Szczególnie dużą zawartość cukru i kalorii mają owoce suszone, w związku z czym powinny stanowić jedynie dodatek do posiłku. Zgodnie z Nową Piramidą Żywienia owoce powinno się spożywać maksymalnie dwa razy dziennie, gdzie jedną porcją może być naturalny sok.
Jeśli chcemy czerpać nie tylko przyjemność z ich jedzenia, ale także dostarczyć organizmowi witamin, minerałów, antyoksydantów i enzymów, to najlepiej jest spożywać świeże i surowe owoce. Z całą pewnością nie należy z nich rezygnować pod warunkiem, że nie przesadzimy z ich ilością w codziennym menu.