Nav
polomarket
POLOmarketOstatni dzień promocji!
kaufland
Kauflanddo końca 1 dzień
netto
Nettodo końca 1 dzień
dino
DinoOstatni dzień promocji!
groszek
GroszekOstatni dzień promocji!
delikatesy centrum
Delikatesy Centrumdo końca 1 dzień
biedronka
Biedronkado końca 5 dni
polomarket
POLOmarketWażna od jutra
aldi
Aldido końca 5 dni
lidl
Lidldo końca 1 dzień
stokrotka optima
Stokrotka OptimaWażna za 2 dni
żabka
Żabkado końca 7 dni
super-pharm
Super-Pharmdo końca 58 dni
hebe
Hebedo końca 38 dni
Nav
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności

Czy niezaszczepieni będą mogli wchodzić do sklepów? Przecieki medialne nie pozostawiają wątpliwości

Wczoraj w mediach zawrzało po pojawieniu się doniesień na temat możliwości wprowadzenia obostrzeń w momencie realnego zagrożenia czwartą falą koronawirusa w Polsce. Pojawiło się też wiele pytań, w tym również pytanie o to, czy możliwa jest sytuacja, w której restrykcje byłyby skierowane wyłącznie w stosunku do osób niezaszczepionych. Niektórzy politycy, w tym zwłaszcza ci związani ze Zjednoczoną Prawicą, w ostatnich dniach nie wykluczali podobnego scenariusza. Obecnie jednak wiele wskazuje na to, że nie jest on realny.
Cover
adobe stock

W poszukiwaniu rozwiązań przed kolejną falą pandemii

Już od kilku tygodni w mediach nie brakuje nieoficjalnych informacji o tym, że zaraz po wakacjach rządzący myślą o choćby częściowym powrocie do obostrzeń. Początkowo podchodzono do nich sceptycznie, dziś jednak wiele wskazuje na to, że nie da się uniknąć takiego scenariusza. Czwarta fala koronawirusa wydaje się nieunikniona, trudno przy tym nie dostrzec, że zbliża się do Polski z dużą szybkością. Liczba zachorowań na COVID-19 rośnie w całej Europie i już dziś, analizując sytuację w Hiszpanii, Portugalii i w Wielkiej Brytanii, można zauważyć, że problem jest poważny.

W ostatnich dniach w mediach głośno zrobiło się o jeszcze jednej kwestii rozpalającej wyobraźnię. Coraz bardziej otwarcie zaczęto mówić o restrykcjach, które miałyby dotknąć tych osób, które nie zdecydowały się na przyjęcie szczepionki. Niektórzy politycy rozmawiając z dziennikarzami mówili wprost, że realny jest scenariusz, w którym podczas czwartej fali konieczne będzie podjęcie działań, które zabezpieczą zdrowie osób niezaszczepionym. Jednocześnie z ust polityków nieustannie padają deklaracje, z których wynika, że będą chcieli zrobić wszystko, aby nie zamykać gospodarki po raz kolejny.

Najświeższe doniesienia zwracają też uwagę na to, że obostrzenia mogą być wprowadzane w pierwszej kolejności w tych regionach, w których zaszczepiło się najmniej osób. Dość łatwo jest sprawdzić, że ryzyko takie jest szczególnie duże w odniesieniu do województwa podkarpackiego, małopolskiego, lubelskiego oraz podlaskiego. Wiele wskazuje jednak na to, że rządzący nie zdecydują się na tak radykalne rozwiązanie.

Czy sklepy i restauracje zamkną się dla niezaszczepionych?

Dziennikarze stacji radiowej RMF FM dowiedzieli się, na razie jeszcze nieoficjalnie, że rząd nie przymierza się do wprowadzenia restrykcji skierowanych jedynie przeciw niezaszczepionym. Oznacza to, że nie pojawią się istotne ograniczenia w dostępie do sklepów, galerii handlowych i kin. Nie oznacza to jednak, że niezaszczepieni nie muszą liczyć się z żadnymi utrudnieniami. Wiele wskazuje choćby na to, że pojawią się limity dla osób, które nie posiadają zaświadczenia o szczepieniu. Te mogą pojawić się zarówno podczas organizacji wesel, jak i imprez klubowych. Wiele wskazuje zresztą na to, że niechęć wobec restrykcji dla niezaszczepionych wynika z uważnej analizy tego, co dzieje się w innych częściach Europy, gdzie takie praktyki zachęcają ludzi do wyjścia na ulicę.

Obserwuj nas
Zobacz także:
Reklama