Ogród. Niezależnie, czy jest w stylu angielskim, japońskim, zen, a może jest to ogród oliwny, różany, czy też sad- one wszystkie sprawiają ludzkim oczom nieopisaną przyjemność. Energia i zieleń płynąca z pięknych ogrodów była doceniana przez wszystkich władców od zarania świata, a jednym z najbardziej znamiennych przykładów uznania i fascynacji naturą, są wiszące ogrody Semiramidy- wybudowane dla ukochanej żony przez wielkiego władcę Nabuchodonozora II w VI wieku p.n.e. W Polsce jednym z przykładów zamiłowania do natury był Król Stanisław August Poniatowski, którego piękne Łazienki Królewskie w Warszawie cieszą oko po dziś dzień. W dzisiejszych czasach równie istotne, co walory wizualne, są kwestie zdrowej, ekologicznej żywności, którą możemy pozyskiwać z ogrodów.
Dziś chyba nikt nie wyobraża sobie dnia bez porcji warzyw, a głównym argumentem branym pod uwagę przy ich zakupie jest świeżość. Nie zawsze ten warunek jest łatwy do spełnienia, gdyż transport wpływa na wydłużenie czasu od zerwania rośliny do momentu jej zjedzenia. Coraz popularniejsze stają się mini szklarnie, które pozwalają na zerwanie roślin, tuż przed ich zjedzeniem. Idea ta sprawia, że każdy z nas może mieć swój własny ogród warzywny- choćby w kącie swojego małego balkonu. Pomysł ten spodobał się tak bardzo sieci Ikea i studiu Space10, że połączyli siły i postanowili przyjrzeć mu się z bliska.
Ikea jest znana nie od dziś ze swojego poważnego podejścia do spraw związanych z ochroną środowiska naturalnego. Sieć przeprowadzała między innymi badanie zużycia wody podczas prowadzenia codziennych czynności, co miało pomóc w ograniczeniu jej marnotrawstwa. Następnym celem badaczy szwedzkiego giganta, było wykazanie, czy żywność hodowana w domowych warunkach może osiągać tak wysokie walory smakowe jak jej sklepowe wersje. Wnioski z eksperymentu były pozytywne, co w zestawieniu z inną cechą, jaką jest świeżość domowej zieleniny, pozwoliło na narodziny genialnego projektu - przemiana restauracji sieci Ikea w ogrody.
Projekt „The Farm”, bo tak brzmi jego nazwa, zakłada, że w restauracjach Ikea uprawiane będą ogrody warzywne, jednak na zdecydowanie większą skalę niż ich domowe wersje. Poza skalą różnica będzie polegała na nowych technologiach użytych przy uprawie i na dużo bardziej skomplikowanych założeniach. Wprowadzanie projektu „The Farm” rozpocznie się w szwedzkim Malmo, gdzie powstanie pierwsza tego typu restauracja Ikea. W miarę upływu czasu zmiany będą wprowadzane w kolejnych restauracjach, także w Polsce.
