Do niedawna wszyscy zachwalali właściwości zielonej herbaty, wymieniając szereg zalet, jakie niesie ze sobą regularne picie naparu. Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że zielona herbata wcale nie jest aż tak korzystna dla zdrowia, jak mogłoby się wydawać. A jak jest w rzeczywistości?
Zalety picia zielonej herbaty
Nie ulega wątpliwości, że picie zielonej herbaty niesie za sobą wiele korzyści. Dzięki silnym przeciwutleniaczom zawartym w naparze możliwe jest zmniejszenie ryzyka wystąpienia wielu nowotworów. Zielona herbata polecana jest także osobom dbającym o linię. Znajdujące się w herbacie substancje takie jak kofeina, witamina B czy polifenole przyspieszają proces przemiany materii, zmniejszają apetyty i hamują wchłanianie tłuszczy z pożywienia, a także pozwalają pozbyć się z organizmu szkodliwych toksyn. Zielona herbata stymuluje krążenie, hamuje wchłanianie cholesterolu do krwiobiegu i zapobiega tworzeniu się skrzepów. Doskonale poprawie także sprawność umysłową – świeży napar pobudza i orzeźwia, poprawia zdolność kojarzenia i zwiększa koncentrację.
Wady picia zielonej herbaty
Gdyby jednak zielona herbata posiadała jedynie same zalety, nie byłoby wątpliwości co do jej korzystnego wpływu na zdrowie. Wbrew pozorom jest jednak także wiele wad regularnego spożywania naparu. Przede wszystkim zielona herbata zwiększa ryzyko anemii, hamując absorpcję żelaza z pożywienia, a także wchodzi w interakcję z lekami, zwłaszcza tymi pobudzającymi układ nerwowy. Negatywnie wpływa także na rozwój płodu w czasie ciąży, a w przypadku nadmiernego spożycia może prowadzić nawet do poronień. Picie zielonej herbaty w dużych ilościach podrażnia żołądek, szczególnie jeśli napraw przyjmowany jest na czczo
Wniosek więc nasuwa się sam – zielona herbata jest korzystna dla zdrowia i posiada wiele cennych właściwości, ale tylko pod warunkiem, że pije się ją z umiarem. W przeciwnym przypadku efekty mogą być dalekie od tych pożądanych.