Święto Zakochanych zwane także Walentynkami obchodzone 14 lutego sięga tradycją XIV wieku. Patronem tego dnia jest św. Walenty, który wbrew zakazom wydanym przez wówczas panujących władców udzielał potajemnie młodym parom ślubu.
Walentynki w Polsce cieszą się coraz większą popularnością, szczególnie wśród ludzi młodych. W witrynach sklepowych dominuje wówczas czerwony kolor, serduszka czy anioły. Skłaniając potencjalnych konsumentów do zakupu małego upominku ukochanej osobie. Często panie obdarzane są kwiatami, perfumami lub słodkościami, a panowie kosmetykami, koszulami lub zegarkami. Pary wybierają się do teatru, kina lub na wystawy. Celebrując tę chwilę w myśl tradycji.
Niektórzy jednak twierdzą, że Walentynki to bardzo komercyjne święto. Uważając, że miłość i uwagę drugiej osobie trzeba okazywać przez cały rok. Jednocześnie ironizując, że św. Walenty to także patron osób ciężko chorych (szczególnie epileptyków i chorych psychicznie).
Walentynki inaczej obchodzone w poszczególnych częściach świata. We Włoszech ukochaną osobę obdarowuje się odzieżą w kolorze czerwonym. Natomiast w Indiach na znak protestu palone są kartki walentynkowe. W Tajlandii wówczas zawierana jest największa liczba małżeństw. W Polsce najhuczniej Dzień Zakochanych obchodzony jest w miejscowości Chełmno, gdzie spoczywają relikwie św. Walentego.
Święto to nie wątpliwie przypomina nam, że każdy człowiek chciałby kochać i być kochanym. Chociaż obdarowywanie się prezentami to bardzo miły gest, nie zapomnijmy by pielęgnować naszą miłość przez cały rok.
Co o Walentynkach myślą Nasi Czytelnicy? Staracie się celebrować ten dzień? Czy uważacie Święto Zakochanych za komercyjne?