Końcówka lata to okres bardzo częstych krótszych czy dłuższych wyjazdów. Nieodłącznym elementem przed każdą podróżą jest pakowanie. Dla jednych katorga, dla innych zwykła, nie sprawiająca specjalnych problemów czynność. Jak zatem pakować się by nie zwariować i nie brać setek absurdalnych i zupełnie nie potrzebnych rzeczy? Oto 5 rad dla każdego, kto pakować się nie lubi, a niestety musi.
Najważniejszy jest wybór odpowiedniej torby. walizki. Dlaczego? Otóż im mniejsza torba bądź walizka tym mniej rzeczy będziemy w stanie spakować, tym samym dokonując selekcji co nam jest tak naprawdę potrzebne, a co może zostać spokojnie w domu.
Warto czasem przysiąść na spokojnie i trochę pokombinować w poszukiwaniu odpowiedników dużych i ciężkich rzeczy. Z całą pewnością jest ich wiele, choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Lista stałych elementów każdej podróży. Warto sporządzić sobie taką listę, absolutnie koniecznych rzeczy, bez których nie wyobrażamy sobie funkcjonowania w podróży. Znaleźć się na niej mogą między innymi: ładowarka, aparat, słuchawki, (w razie potrzeby) płyny do soczewek, lekarstwa, dokument itd.
Kosmetyki. W pakowaniu im miej znaczy lepiej. Dlatego do bagażu trafić powinny tylko te niezbędne, przeznaczone do codziennej pielęgnacji.
W temacie pakowania ubrań szczególnie kobiety tracą głowę. Nawet dwutygodniowa podróż to nie wycieczka na wieczność na koniec świata, dlatego warto zabrać ze sobą tylko ulubione, wygodne rzeczy, które nosimy najczęściej.